Historia rasy
Choć pierwsze wzmianki o rasie pojawiają się już w III wieku naszej ery, beagle stają się niezwykle popularne w średniowiecznej Anglii za sprawą królowej Elżbiety I, która posiadała całą sforę owych psów. Nieco różniły się one od dzisiejszego wzorca, ponieważ były miniaturami, na dzień dzisiejszy nieistniejącymi. Słynni towarzysze do polowań, były ulubieńcami bogatych, dobrze urodzonych Anglików. Mieszkające zawsze w stadach, sforach, które liczyły od kilku do kilkunastu osobników musiały być towarzyskie i nie mieć skłonności do agresji. Mimo to, przez pokolenia zachowały swoją niezależność, a wielu kojarzy beagle ze skłonnościami do włóczęgostwa.
Z czasem beagle stały się bywalcami salonów i zagościły w domach i na dworach Anglików jako psy do towarzystwa. Nie bez znaczenia była tutaj ich uroda – niezwykle łagodne, „smutne” oczy, piękne, kolorowe umaszczenie i oklapnięte uszy. Ich zdrowa, masywna sylwetka, silne łapy, sztywne ogony i pięknie wysklepiona głowa dopełniały idealnej całości. Nazwa rasy prawdopodobnie pochodzi od starofrancuskiego słowa 'begueeule’ oznaczające 'rozwarte gardło’. Jeśli będziecie mieli okazję posłuchać szczekania beagle usłyszycie charakterystyczny, przeciągły, śpiewny szczek, podobny czasem do wycia.
Pierwsze oficjalne wystawy z udziałem beagle miały miejsce na przełomie XIX i XX wieku, ale w latach czterdziestych ich liczba w Anglii znacząco zmalała. Zmieniać się to zaczęło dopiero w latach pięćdziesiątych, a rasa ta stawała się coraz bardziej popularna w innych zakątkach świata. W roku 1954 były one najchętniej nabywanymi i najpopularniejszymi psami w USA.
Do Polski beagle trafiły w latach siedemdziesiątych XX wieku, jednak nie jako rasa hodowlana, a psy do różnych eksperymentów. Do dziś niestety wykorzystuje się je do testowania środków farmakologicznych i kosmetyków. W roku 2019 Friedrich Mülln z organizacji Soko Tierschutz zatrudnił się w Laboratorium Farmakologii i Toksykologii w Mienenbutte (Niemcy), gdzie leki i kosmetyki testowano między innymi na beagle, małpach oraz kotach. Obraz tortur, jakie tam przechodziły wyciekł dzięki temu do wiadomości publicznej, co poskutkowało wszczęciem śledztwa i zakazaniem nowych testów. Nie zmienia to jednak faktu, że na całym świecie beagle wykorzystywane są do testowania leków (np. na cukrzycę, w Hiszpanii), szkodliwego wpływu pestycydów, a nawet dymu papierosowego. W amerykańskim Stanie Virginia 21 lipca 2022 roku organizacja Humane Society of United States udowodniła, że psy hodowane do testów przebywają w skandalicznych warunkach. Doprowadziło to do uwolnienia ponad czterech tysięcy osobników, które próbowały swoich sił w adopcji. Nie znały słońca ani trawy, a zamiast imion miały po wewnętrznej stronie ucha wytatuowane numery. Ciekawostką jest to, że jedna z suk beagle, uratowana z tego laboratorium została adoptowana przez brytyjskiego księcia Harry’ego i jego żonę Meghan.
Wygląd beagle
Beagle to najmniejszy pies myśliwski, wykorzystywany do tropienia zajęcy oraz lisów. Ma proporcjonalną, ładnie wysklepioną głowę i krótką, dość szeroką szyję. Jego uszy są długie i oklapnięte, służą również do tropienia. Oczy u beagle będą zawsze w odcieniu brązowego koloru – od ciemnych po orzechowe, często w ciemnej oprawie. Nie jest wysoki, ale muskularne uda i mocne łapy sprawiają, że porusza się niezwykle żwawo. Biega z pyskiem przy ziemi, a jego nos wyposażony jest w ponad 225 mln receptorów zapachowych. Oznacza to, że jego węch jest jednym z najczulszych. Dla porównania – nos człowieka ma „zaledwie” 5 mln receptorów, a jamnika 125 mln. Choć nie są to psy kojarzone z służbami, bywają często wykorzystywane na granicach do poszukiwania narkotyków, a w niemieckich wydziałach kryminalnych bardzo często badają ślady osmologiczne (zapachowe) na miejscach przestępstw.
Jego sylwetka od razu zdradza przynależność do ras myśliwskich. Charakterystyczny, długi, szablasty ogon ma zawsze biały koniec. Podczas spacerów ogon jest zawsze uniesiony wysoko do góry, a białą końcówkę łatwo zauważyć, nawet w wysokich zaroślach. Umaszczenie beagle jest zazwyczaj trzy lub dwukolorowe – białe, płowe i czarne, a sierść jest krótka i gładka. U psów rasy beagle występuje gęsty podszerstek, chroniący skórę przed zimnem i wilgocią.
Charakter beagle
Beagle to pies szybki i ruchliwy, ma dużą wytrzymałość. Słodko wygląda na kanapie, ale wbrew pozorom ma instynkt łowiecki i silną potrzebę tropienia. Dzięki łagodnemu usposobieniu sprawdza się w domu, jako towarzysz dla dzieci i ma do nich dużą cierpliwość. Jest zazwyczaj wesoły, skory do zabaw i ufny. Nie nadaje się do stróżowania, raczej nie jest terytorialny. Nie lubi samotności i najlepiej czuje się w towarzystwie właściciela bądź psa tej samej rasy. Jego wadą jest zdecydowanie samowola i zamiłowanie do włóczęgostwa, dlatego warto poświęcić czas na szkolenie i zadbać o zachipowanie i odpowiednią adresówkę na obroży – oszczędzi nam to długich i żmudnych poszukiwań, jeśli pies nam ucieknie. Zostawianie go na podwórku z myślą, że to zaspokoi jego potrzeby, jest błędem – przekopie nam ogródek w poszukiwaniu kretów i może podkopać się pod ogrodzeniem. Nie lubi nudy, dlatego jeśli już musi zostać sam w domu, warto zostawiać mu zabawki czy matę węchową ze smakołykami – inaczej możemy po powrocie zastać istny armagedon.
Beagle potrzebuje konsekwentnego wychowania. Warto poświęcić na to czas i wybrać się do specjalisty, który ukierunkuje nas i wskaże jak skutecznie szkolić psa. W środowisku funkcjonuje często błędne przekonanie, że psy tej rasy są głupie, ale one doskonale rozumieją czego się od nich wymaga, nie zrobią tego jeśli nie mają ochoty lub bez odpowiedniej zachęty. Najlepszą zaś zachętą będą smakołyki, bo beagle to psy bardzo łakome i niestety z tendencjami do tycia.
Jeśli chcesz przyjąć do domu beagle...
…na początek uzbroj się w cierpliwość.
Będziesz musiał poświęcić mu dużo czasu – wychowanie, szkolenie, konsekwentne wyznaczanie granic, dbanie o nowego pupila jest czasochłonne. Początki bywają trudne, ale odpowiednia dawka czasu i miłości procentuje w przyszłości, a pies przystosowany do rodziny i przyzwyczajony do jej zwyczajów od samego początku nie będzie sprawiał problemów wychowawczych czy niszczył nam naszych rzeczy jeśli zostanie sam w domu.
Jeśli jesteś osobą aktywną, która ceni sobie długie spacery, najlepiej z dala od osiedli – beagle znakomicie się przy Tobie odnajdzie. Pamiętać jednak trzeba, że dla psa mieszkającego w mieszkaniu spacer trzy razy dziennie to absolutne minimum. Jeśli uprawiasz sport, lubisz biegać, czy jeździć na rowerze – może taka aktywność również sposoba się Twojemu nowemu pupilowi? Leżenie na kanapie to dla beagle ulubione zajęcie – ale tylko jeśli będzie mógł wcześniej się zmęczyć.
Chowaj buty do szafki! – a tak zupełnie serio – na jakiś czas zwiń dywany, pozbądź się dużej ilości poduszek, albo je schowaj, a psu zostawiaj zabawki. Młode lubią gryźć i niszczyć nasze rzeczy, ale szybko z tego wyrastają. Problemem u szczeniaka może być także załatwianie potrzeb fizjologicznych w domu – tu jedynym rozwiązaniem jest wyprowadzanie psa jak najczęściej. Po ukończeniu roku tego typu problemy nie powinny się już pojawiać.
Bądź przygotowany na to, że choć beagle to psy krótkowłose o gładkiej sierści – ich sierść będzie w domu wszędzie. Niezależnie od pory roku. Czasem tylko będzie jej więcej.
Pies adoptowany z fundacji czy ze schroniska może mieć problemy behawioralne, które zawsze warto skonsultować z behawiorystą, może też zachowywać się inaczej niż sobie wyobrażaliśmy, może być po przejściach, może się nas bać. Może nigdy nie będzie taki jak oczekiwałeś – jesteś na to gotowy? Procedury adopcyjne w fundacjach i schroniskach są właśnie po to, żeby psy po adopcjach już nie wracały ze złamanym sercem, bo rozczarowały nowego właściciela. Nie po to, żeby utrudnić komuś życie.
Choć beagle są zazwyczaj zdrowe i rzadko obciążone wadami genetycznymi to dbanie o nie będzie nas kosztowało. Szczepienia, zabezpieczenie przed pchłami i kleszczami i regularne odrobaczanie to nie wszystko. U beagle trzeba regularnie czyścić gruczoły okołoodbytowe, czesać i czyścić uszy. Kształt uszu to słaba wentylacja, co sprzyja rozwojowi grzybów i innych infekcji, które potem trzeba leczyć antybiotykiem. Raz złapana infekcja uszu lubi nawracać.
Beagle nie trzeba często kąpać, ale lubią one tarzać się w niemiłych dla nas zapachach, więc kąpiel czasem będzie nieprzyjemną i nieplanowaną koniecznością.
Jeśli mamy zwierzę, którego nie planujemy dopuszczać w ramach zarejestrowanej hodowli – warto przemyśleć sterylizację lub kastrację. Oszczędzimy sobie problemów z ucieczkami naszego psa podczas cieczki bądź w poszukiwaniach suczki, która akurat roztacza wonne dla naszego psa feromony.
Beagle mają tendencję do tycia, bywają też całkiem sprytnymi złodziejaszkami. Warto rozejrzeć się za odpowiednim jedzeniem dla nich już od początku – bo choć raczej nie bywają uczulone na większość karm – porcja jedzenia powinna być dla nich odpowiednio dobrana, a właściciel konsekwentnie odmawiający rzucania kąsków ze stołu, inaczej nadwaga będzie murowana, a każdy nadprogramowy kilogram ciężki do zrzucenia.
Beagle to rasa wymagająca i aktywna. Jeśli chcesz, by pies był u Ciebie zdrowy i szczęsliwy, musisz poważnie brać pod uwagę fakt czy jesteś w stanie zadbać o zaspokojenie jego wszystkich potrzeb. Jeśli jednak się tego podejmiesz, masz szansę na wieloletnią, pełną zaufania i bezgranicznej miłości przyjaźń!